dostałam miłego maila z zapytaniem, tudzież prośbą o polecenie czegoś co by pomogło w walce z niechcianym cellulitem. Ja od trzech miesięcy jestem zaprzyjaźniona z peelingiem i serum z linii Body Art od Dr Ireny Eris.
Zacznę może od tego, że mój cellulit jest bardzo mały. Najbardziej martwię się gdy własnie nastaje zimowy okres wtedy mniej biegam i ćwiczę, gdyż nie korzystam z fitnessu tylko z programu domowego na świeżym powietrzu.
A wiadomo jak pada śnieg to lepiej poczytać ulubione blogi lub dobrą książkę niż biegać :)))
Dlatego warto w ten czas kupić dwa produkty które nas wesprą w walce.
Pierwszym produktem jest peeling drenujący, różowy gruboziarnisty peeling o przyjemnym zapachu.
Stosuję go dwa razy w tygodniu tylko na miejsca zagrożone cellulitem. Peeling wmasowuję przez dłuższą chwilę. Minus jest jeden peeling jak już wspomniałam jest gruboziarnisty, a ja jakoś nie przepadam za takimi peelingami. Po za tą drobnostką jest dobrze;)
Drugim produktem jest serum- intensywny modelator sylwetki i to on jest dla mnie cudny, zakochałam się w nim. Serum jest w różowym kolorze, lekko chłodzące o przyjemnym zapachu. Stosuję go rano i wieczorem, skóra po zastosowaniu jest miękka i delikatna w dotyku.
Oba produkty mają poj. 200ml opakowania są plastikowe, nie testowane na zwierzętach :)
A Wy czego używacie?? Polecacie coś ?
no i zostawiam Was z moim ulubionym wakacyjnym zdjęciem pozdrawiam I.
zapraszam do mnie - zostałaś otagowana!
OdpowiedzUsuń